Witajcie po dłuższej przerwie! Przepraszam, że nie pisałam, ale nie miałam po prostu czasu. Nauka, jakieś wyjścia, nauka. A teraz Juwenalia! :) Chodzenie na koncerty i całkowity brak czasu na pisanie :) Ale nie narzekam :) Fajnie jest :)
Dzisiejszy post będzie połączony :) W pierwszej części chciałabym Wam pokazać jak w tej chwili mają się moje paznokcie po stosowaniu Evelline, a w drugim jak prezentują się z kolorowym lakierem :) Po ostatnim panterkowym zdobieniu, które nosiłam dosyć długo,zmywam paznokcie a tam co? :) Piękne i DŁUGIE płytki ! Jestem z nich bardzo zadowolona :) A tfu! Żeby nie przechwalić :) Teraz stosuję odżywkę Evelline 8 w 1 jako bazę pod kolorowy lakier :) Co to plusów i minusów nie muszę się rozpisywać, bo o tym możecie przeczytać na pierwszym lepszym blogu o paznokciach. Ja się w końcu przekonałam do tej odżywki i nie żałuję :) Służy moim paznokciom i na szczęście nie szkodzi! :) Co najważniejsze, paznokcie są mocne i się nie łamią!
Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
z odżywką Evelline:
z czerwonym lakierem :)
Chcecie poczytać coś więcej o tym lakierze?:)
Pozdrawiam i zapraszam do lajkowania na facebook :)