niedziela, 11 maja 2014

Pochwalę się, a co! :)


Witajcie po dłuższej przerwie! Przepraszam, że nie pisałam, ale nie miałam po prostu czasu. Nauka, jakieś wyjścia, nauka. A teraz Juwenalia! :) Chodzenie na koncerty i całkowity brak czasu na pisanie :) Ale nie narzekam :) Fajnie jest :)
Dzisiejszy post będzie połączony :) W pierwszej części chciałabym Wam pokazać jak w tej chwili mają się moje paznokcie po stosowaniu Evelline, a w drugim jak prezentują się z kolorowym lakierem :) Po ostatnim panterkowym zdobieniu, które nosiłam dosyć długo,zmywam paznokcie a tam co? :) Piękne i DŁUGIE płytki ! Jestem z nich bardzo zadowolona :) A tfu! Żeby nie przechwalić :)  Teraz stosuję odżywkę Evelline 8 w 1 jako bazę pod kolorowy lakier :) Co to plusów i minusów nie muszę się rozpisywać, bo o tym możecie przeczytać na pierwszym lepszym blogu o paznokciach. Ja się w końcu przekonałam do tej odżywki  i nie żałuję :) Służy moim paznokciom i na szczęście nie szkodzi! :) Co najważniejsze, paznokcie są mocne i się nie łamią!

Zapraszam do obejrzenia zdjęć :)

z odżywką Evelline: 







z czerwonym lakierem :)




Chcecie poczytać coś więcej o tym lakierze?:)

Pozdrawiam i zapraszam do lajkowania na facebook :)