Jakoś ostatnio nie miałam czasu, żeby zrobić paznokcie. W sobotę olałam sobie uczenie się i machnęłam cieniowanie. Nie wyszło tak jak chciałam, bo nie mogłam zdecydować się na odcienie, więc wyszło coś takiego:
Rożnica pomiędzy 'cieniowaniem' a 'końcówką' powinna być znacznie większa, ale tak jak mówię- nie mogłam zdecydować się na odcień dlatego walnęłam tym samym :D
W sumie nie jest to coś zwykłego, zawsze jakieś urozmaicenie na paznokciach ;) I musicie przyznać, że przez taka metodę wydają się dłuższe :D haha
Czeka mnie jeszcze trochę nauki, ale nawet nie wiem czy będę miała siły, żeby się za nią zabrać o.O
Najwyżej sobie oleję, jak to robię ostatnio ^^ I nawet wychodzi mi to na lepsze niżbym się uczyła xD
+ małe pytanie. Mam ochotę wycieniować włosy. Ale nie wiem czy nie będą mi się mocno wywijały.
Jak dotąd mogłam je związać w bardzo wysoki kucyk, czy kok. Minus taki, że są dosyć ciężkie...
Chciałam wycieniować coś w tym stylu...
... ale nie mam pojęcia czy będą się dobrze układały.
Jak myślicie? Ryzykować?