środa, 29 sierpnia 2012
zabawna historia
Dżem dobry! :D
Przed chwilą przeglądałam folder 'blog', żeby napisać coś o jakimś kosmetyku, ale stwierdziłam że lepsza będzie pewna historia :D A wszystko za sprawą dwóch malutkich eyelinerów ; p
Otóż owa historia zdarzyła się bodajże w maju albo czerwcu, kiedy to wyruszyłam na poszukiwanie fajnych lakierów do malowania wzorków na paznokciach. Udało się! A przynajmniej tak mi się wydawało :D Znalazłam mały sklepik ''wszystko do tipsów'' , a tam? Masa kosmetyków *.* Nie tylko do paznokci! Od lakierów, przez cienie, pudry, podkłady po nawet perfumy! Znalazłam fajne brokaciki ( jak na zdjęciu powyżej), ale nie do końca wiedziałam co to jest, dlatego też zapytałam pani ekspedientki:
'' Czy są to lakiery do robienia wzorków na paznokciach? ''
''Ależ tak, oczywiście! '' - odpowiedziała z uśmiechem :D
Paula- szczęśliwa właścicielka nowych lakierów wróciła do domu i postanowiła je wypróbować :D
Ale szajs! Nie chciały trzymać się na pazurkach ;x Jednym słowem NIE WYSYCHAŁY ;o
Paula poszła więc następnego dnia do szkoły z pytaniem do Oli:
'' Co to do cholery jest?! '' .
Planowałyśmy również pójść do owej miłej pani i poprosić o wyjaśnienia ale z odpowiedzią przyszła Angelika:
'' To przecież eyelinery, sama mam takie'' :D
HAHAHAHA Teraz śmieję się z tego, jak można było kupić rzecz o której nie miało się bladego pojęcia :D
Następnym razem dokładnie 'zbadam' produkt ;)
A tak podsumowując to eyelinery sprawują się rewelacyjnie i cieszę się, że je kupiłam ; )
Mimo, że nieumyślnie to z dobrym skutkiem ^^
A Wam? Zdarzyło się coś podobnie zabawnego? ; )
Opowiadajcie!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
hahahahahaha ja jak popatrzyłam to myślałam że to lakiery ale w sumie wyglądają jak eyelinery ;D haha ;P
OdpowiedzUsuńHahaha xD Toooo byłooooo meeeeega! :D
OdpowiedzUsuńhahaha nie no spoko historyjka : D
OdpowiedzUsuńHahaha :D
OdpowiedzUsuńMi się nic aż tak śmiesznego nie zdarzyło :DDD !
Zapraszam do mnie : http://inspiration-niki.blogspot.com/
Hahaha :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie, bliźniaczy autograf z HP ;)