Cześć! Jak Wam minął pierwszy tydzień? :) Odespaliście? Ja chyba jeszcze nie :D Bo jak tylko wróciłam do domu to oczy automatycznie mi się zamknęły ;o Na szczęście zebrałam siły, żeby coś dzisiaj jeszcze napisać!
Butterfly Ceramic SUPER STRONG special formula nr.371 to mój nowy kolega do kolekcji :) Kupiłam go w Chińczyku za uwaga uwaga AŻ 3złote :D Buteleczka kwadratowa, 8ml. Pędzelek taki sobie. Można powiedzieć, że ciut przy krótki, ale jeśli ktoś mnie wprawę ( szkoda, że nie o mnie mowa :D ) to nie będzie miał większych problemów :) Problem zaczyna się z ilością nałożonych warstw. Nakładamy jedną- jest ok, prześwity? To normalne przy jednej cienkiej warstwie. Nakładamy drugą- zaczynają się schody :( Na pazurku powstają hmm smugi? Nie wiem jak to nazwać. Wyobraźcie sobie że przejedziecie szpilką po świeżo pomalowanym paznokciu, powstaje takie ''wgłębienie''. Tak też działa ten lakier, tylko bez użycia szpilki :( Nieźle się nagimnastykowałam, żeby wyglądał w miarę ładnie, ale udało się! :)
Kolor ceramiczny? Dla mnie po prostu w kolorze, przepraszam za określenie, ale gównianym :D Nie widać tego dokładnie na zdjęciu. Nie miałam odpowiedniego światła ;c W rzeczywistości jest jaśniejszy.
Poniżej na zdjęciach możecie zobaczyć jak wygląda w wersji zwykłej i lampą błyskową :)
Jak Wam się podoba? :)
Gdzie najczęściej kupujecie lakiery?
ja jak się o 16 położyłam tak wstałam 20 minut temu i zaraz znowu idę spać ;)
OdpowiedzUsuńświetny kolor, masz przepiękne paznokcie, takie dłuugie ;D
Śpiewam i tańczę, i jem pomarańczę :D
OdpowiedzUsuńKaśka.
czyżby to nie tekst z TopModel?
UsuńPrawdę mówiąc, nie wiem bo nie oglądałam tego :P Ale nie zaprzeczam ;>
Usuńkolor mi się nie podoba, ale lakiery kupuje prawie wszędzie gdzie to możliwe! rossmann, natura, hebe ale i sklepy wszystko po 2zł,pepco i textil market :) zazwyczaj te po 2zł trzymają się tyle samo co za złotych 15
OdpowiedzUsuńno i oczywiście zapomniałam napisac że ostatnio kupiłam 3 za 2zł
Usuńbardzo energetyczny kolor- niczym sok z marchewki!
OdpowiedzUsuńsuper! :)
ja lakiery najczęściej kupuję w drogeriach, ale zdarza mi się też zamawiać przez Internet.
Taki trochę rudawy jak dla mnie- więc jak by mógł mi się nie podobać:D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie ideał na lato:)
OdpowiedzUsuńjak ja nie lubie pomaranczy, brrr... ;)
OdpowiedzUsuńciekawy kolor ale chyba nie dla mnie...
OdpowiedzUsuńNie lubię takich kolorów :P
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda na paznokciach. :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie. ♥
Fajny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj kupuję w Rossmannie, ale czasem także odwiedzam 'Chińczyka', aby zakupić jakiś lakier ;)
Ja jakoś niezbyt lubię pomarańczowe paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńKolor w buteleczce inaczej wygląda na paznokciach.
OdpowiedzUsuń