W związku z tym, że zaczęłam od dzisiaj matury na moich paznokciach zagościło coś bardziej naturalnego i delikatnego. Pisałam już wcześniej, że nie mam zamiaru wparować z neonie na salę, dlatego tym razem nudziak. Czy nuda? Co to, to nie! Diamenciki muszą być! ;)
Za zdjęciach tego nie widać, ale diamenciki zagościły również na kciuku, nie tylko na szczęśliwym ;)
Maturzyści! Jak Wam poszedł polski? Który temat wybraliście?
Moim zdaniem, nie było tak tragicznie. Zobaczymy z jutrzejszą matmą. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych radioaktywnych biedronek, ani nic z tych rzeczy! ;>
Trzymajmy się jutro twardo i niech stres nas nie zje!
Radioaktywne biedronki to biologia Paulińciu. Ła, takich bajek naopowiadałam o Przedwiośniu :D
OdpowiedzUsuńPolicz ile kropek ma radioaktywna biedronka :D Czysta matematyka!
UsuńPisałam przedwiośnie. Gdybym nie olała GV, wtedy bez wahania wzięłabym 1., bo kiedyś pisałam jakąś próbną maturkę właśnie z Warszawianki i Tadka i wtedy nauczycielka zinterpretowała wszystko...
OdpowiedzUsuńNie oceniam czy była łatwa czy trudna... Ale maty się boję...;/
powodzenia kochana na najbliższe dni :*
OdpowiedzUsuńŁadne ;D
OdpowiedzUsuńśliczne pazurki :*
OdpowiedzUsuńLubię nudziaki! Powodzenia:)
OdpowiedzUsuńBardo ładny kolor. :)
OdpowiedzUsuńładne paznokcie ;)
OdpowiedzUsuńchwal się jak poszło! u mnie kiepsko ;c
OdpowiedzUsuńchwal się jak poszło! u mnie kiepsko ;c
OdpowiedzUsuńto 80%, ładnie! gratuluje :D a jaki w ogóle miałaś temat? ja mam polski w czwartek, a nawet książek nie przeczytałam :p
OdpowiedzUsuńgdzie jest jakiś nowy post ja się pytam ;p
OdpowiedzUsuńpazurki fajne :)
OdpowiedzUsuń