poniedziałek, 3 września 2012

rozpoczęcie



3 września. Brzydka data, nie podoba mi się wcaaale! Masa ludzi ubranych na czarno biało zmierzająca do wielkich budynków, zwanych SZKOŁĄ. W moim przypadku został na szczęście ( a może nieszczęście? ) tylko rok. Matura zbliża się wielkimi krokami, dobrze, że przynajmniej jestem w miarę zdecydowana co do studiów. Chociaż 'zdecydowana' to chyba jednak nieodpowiednie słowo.
Mimo wszystko, fajnie jest spotkać tyle znajomych twarzy, nawet nauczycieli! :D Mój plan w tym roku jest świetny! Codziennie kończę o 13 lub 12 ;) Uroki klasy maturalnej <3





A tak dzisiaj świętowałyśmy z O. rozpoczęcie roku:




Jak wasze samopoczucie? :)
Cieszycie się? Nowa klasa? Jak nauczyciele? ;)



pytajcie śmiało ;)

6 komentarzy:

  1. oo widze ksiazki mojej siostry :D

    OdpowiedzUsuń
  2. nie mam takiego planu:(

    Obserwuję i zapraszam do mnie:*

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny blog! obserwuję i liczę na to samo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To zazdroszczę :) Ja też maturalna, a tu tylko poniedziałki o 12:30, reszta po 14 :(
    Obserwujemy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Grunt to pozytywne podejscie:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz ♥
Staram się rewanżować za każdy, więc nie pisz ''zapraszam do siebie'' itp., bo i tak Cię odwiedzę :)